Archive for Styczeń 2015

Zaopatrzenie

Wchodząc w dorosłe życie postanowiłem założyć małą, ale własną firmę, która pozwoliłaby mi na spokojne życie i uniezależniłaby mnie od pracodawcy. Miałem na wyposażeniu mercedesa, który świetnie nadawał się do przewożenia niewielkiej ilości towarów. Postanowiłem więc założyć firmę transportową, która specjalizowałaby się w dostarczaniu artykułów trudnodostępnych na rynku. Czytaj dalej

Wymarzona wyprawa

Całe życie mieszkam w Polsce, w Gdańsku i nigdy nie udało mi się wyjechać poza granicę kraju. Kilka razy nawet się wybierałem, ale zawsze coś stanęło na przeszkodzie. Zwykle to były sprawy finansowe, ale nawet kiedy opłaciłem wycieczkę do Skandynawii, w ostatniej chwili zastąpił mnie brat, bo mnie dopadła grypa z powikłaniami. Doszedłem więc do wniosku, że moim przeznaczeniem jest poznawać rodzime strony. Czytaj dalej

Prezent dla OSP

Jesteśmy małą gminą, ale dobrze zorganizowaną. Do tego świetnie położoną: z jednej strony blisko las i jezioro, z drugiej niewielka odległość i dobra droga do Wrocławia. Dzięki temu społeczność nie jest jednolita. Oprócz rdzennych mieszkańców osiedliła się tu spora grupa artystów, naukowców i biznesmenów. Tutejsze warunki gwarantują spokój i odpoczynek po pracy. Czytaj dalej

Specjalistyczny sklep

Wydawałoby się, że handel i zaopatrzenie sklepu to trudna, ale dość prosta sprawa. Chyba że ma się pomysł na taki sklep, do którego trudno sprowadzić jakikolwiek towar z pobliskich hurtowni, bo go nie mają. Ja właściwie nie mam nawet sklepu w dosłownym tego słowa znaczeniu. Mój sklep znajduje się w Internecie.

Czytaj dalej

Wyprawa badawcza

Od paru lat jestem pracownikiem naukowym uniwersytetu i zajmuję się badaniami geologicznymi. Moja praca nie polega tylko na studiowaniu opracowań naukowych i prowadzeniu zajęć ze studentami. Muszę także publikować. Aby to było możliwe, konieczne jest prowadzenie badań naukowych, opracowanie ich i udostępnienie, najlepiej w wersji naukowej i bardziej przystępnej przeciętnemu czytelnikowi. Kończę właśnie doktorat i bezpośrednio po obronie planuję pierwszą samodzielną wyprawę badawczą aż w Andy.

Czytaj dalej

Prezent dla brata

Mój brat właśnie zakończył swoją edukację odbył staż i rozpoczynał swoją pierwszą pracę na budowie. Ponieważ w okresie próbnym wykazywał się dużym zaangażowaniem, a na dodatek ma od zawsze zdolności organizacyjne, jego pracodawca ustanowił go szefem grupy.

Czytaj dalej

Na podbój jaskini

Kiedy wyruszasz w góry na czas dłuższy, musisz pamiętać o tym, że pogoda nie zawsze sprzyja zdobywaniu szczytów. Zwłaszcza w okresie lipca w naszych Tatrach częściej zobaczymy na niebie deszczowe chmury niż błękit i promyki słońca. Co wtedy zrobić z urlopem?

Czytaj dalej

Sprzęt medyczny

Kiedy ma się własną klinikę medyczną, człowiek stara się, by ją jak najlepiej wyposażyć. Od lat inwestujemy więc w najnowszy sprzęt diagnostyczny i narzędzia niezbędne do wykonywania zabiegów medycznych. Od pewnego czasu zajęliśmy się także działalnością charytatywną i z pomocą medyczną jeździmy (a czasami lecimy) do miejsc, gdzie lekarz jest znany tylko z opowieści.

Czytaj dalej

Sprzęt myśliwski

Rodzinne tradycje to rzecz święta. U nas było nią myślistwo. Polował mój pradziadek, dziadek i ojciec. Zapewne tę tradycję przejąłby mój brat – gdybym go miała. Na moim ojcu kończyła się jednak męska linia Szczygliwodów. Na szczęście żyjemy w czasach, w których kobiety i mężczyźni są (teoretycznie) traktowani równo, więc gdy ojciec zaproponował, by przyjęto mnie do koła łowieckiego nikt (przynajmniej głośno) nie zaprotestował. Miałam być pierwszą kobietą, która wejdzie na pełnych prawach do koła (były już przypadki kilku pań, ale one miały członkostwo tylko honorowe). Czytaj dalej

Wyprawa w góry

Od wielu lat wyprawy w góry są moją pasją. Udało mi się nią zarazić także brata, kuzyna i moją dziewczynę Agnieszkę. Jeszcze będąc w liceum zaliczaliśmy rok po roku wszystkie pasma górskie w kraju. Na początek poszły Sudety, bo do nich z Wrocławia najbliżej. Później przyszedł czas na Beskidy, Bieszczady i oczywiście Tatry. W górach spędzałem nie tylko wakacje i ferie, ale niemal wszystkie wolne weekendy.

Czytaj dalej